Przez cały sierpień na moim FB pojawiały się grafiki z frazami i przysłowiami hiszpańskimi związanymi z upałem i z latem. Tymczasem w tym roku upały zaskoczyły wszystkich: najbardziej upalny dzień w roku przeżyliśmy (cudem) w zeszłym tygodniu, już we wrześniu! Dlatego upalne słownictwo jest wciąż na czasie. W tym wpisie zbieram wszystkie wyrażenia, które pojawiły się w sierpniu i dodaję krótkie wyjaśnienia do niektórych z nich.
Hace un sol de justicia – słońce pali niemiłosiernie
Powiedzenie nawiązuje do dawnych kar wymierzanych przez system sprawiedliwości (justicia) polegających na wystawianiu więźniów na pastwę niemiłosiernego słońca bez wody ani cienia.
- No hay primavera sin flores ni verano sin calores – nie ma wiosny bez kwiatów ani lata bez upałów
- Nos vamos a asar – upieczemy się
- Hace tanto calor que las ranas van con cantimplora – Jest tak gorąco, że żaby chodzą z manierką
- Esto parece un horno – tu jest jak w piekarniku
- Hace un calor infernal – jest gorąco jak w piekle
- No se puede ni respirar – nie da się nawet oddychać
- Hace un calor / un sol que raja las piedras – jest tak gorąco, że pękają kamienie
Sudar como un pollo / como un cerdo – pocić się jak kurczak / jak świnia
Czy kurczak się poci? Trudno powiedzieć, żeby było to stworzenie wyjątkowo odznaczające się swą potliwością na tle innych. Ale w powyższym powiedzeniu chodzi o coś innego: kurczak się „poci” czyli puszcza soki w piekarniku, na rożnie, innymi słowy – po poddaniu go wysokiej temperaturze.
- Estoy que me derrito – topię się (z gorąca)!
- ¡Me estoy achicharrando! – przypalam się
- Con este calor no se puede dormir / pensar – w takim upale nie da się spać / myśleć
- En verano hasta el más seco suda – w lecie nawet największy suchar się spoci
Hacia San Lorenzo el calor muy intenso – Na św. Wawrzyńca (10.08), upałów nie widać końca
Cómo pega / calienta el lorenzo – ale przypieka słońce
Lorenzo powtarza się w kilku wyrażeniach mówiących o upale. Po pierwsze dlatego, że wspomnienie świętego Lorenzo przypada na 10 sierpnia, czyli w samym środku lata. Po drugie, Lorenzo to nazwa czasem nadawana słońcu. Dlaczego? Prawdopodobnie chodzi o popularne skojarzenie pomiędzy tym, co świętego spotkało, a torturami, jakim w lecie poddaje nas słońce: męczennik Lorenzo zginął przypiekany ogniem.
Ciekawe, czy mieliście okazję użyć którejś z tych fraz tego lata?